Wątróbka najczęściej kojarzy się z niezbyt apetycznie wyglądającą masą o ostrym zapachu oraz bardzo specyficznym smaku, przez co nie każdy ją lubi, a większość wręcz nienawidzi.
Pokażę Wam dziś, że wątróbkę można przyrządzić tak, aby zachęcała do zjedzenia smakiem, aromatem i wyglądem.
Przygotowanie: 10 min, Smażenie/duszenie: 20 min
Danie dla: 2 osób
Składniki:
- 0,3 kg wątróbki kurzej lub indyczej
- 2 średnie cebule
- 1-2 jabłek, słodko- kwaśne lub kwaśne.
- 1 lampka (150 ml) czerwonego wina (polecam półwytrawne o intensywnym smaku)
- przyprawy: sól
Na natłuszczoną patelnię, wrzucamy pokrojoną w krążki lub pióra cebulę, solimy obficie i smażymy, aż się zeszkli. Starajmy się nie przypalić cebuli. W tym czasie porcję wątróbki kroimy na mniejsze kawałki. Zeszkloną cebulkę zdejmujemy na talerzyk, a na patelnię wykładamy wątróbkę. Na razie nie solimy wątróbki, aby nie zrobiła się twarda.
Mięso smażymy do momentu, aż już nie będzie krwiste i odparuje większość wody. W tym czasie obieramy jabłka, usuwamy gniazda i kroimy je w ćwiartki lub ósemki. Do obsmażonej wątróbki dodajemy cząstki jabłka oraz zeszkloną cebulę. Całość zalewamy lampką wina i przykrywamy, aby danie dusiło się na małym ogniu około 10 minut. Nie musimy mieszać w trakcie duszenia, staramy się aby kawałki jabłka się nie rozpadły.
Gotową wątróbkę podajemy samą lub ziemniakami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz