
Przygotowanie: 15 minut, pieczenie: 45-60 min
Danie dla: 2 osób
Składniki:
- pół dużego selera
- przyprawy: sól, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, czosnek, papryka ostra
Przepis jest banalnie prosty! Selera obieramy i kroimy na frytkowy kształt. Na blaszce rozkładamy papier do pieczeni, na tym układamy kawałki selera i posypujemy przyprawami. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni i pieczemy ok. 45-60 minut w zależności od tego, jak chrupiące frytki chcemy. Jeśli pominiemy pieprz ziołowy i paprykę ostrą to frytki z selera możemy też zajadać na protokole autoimmunologicznym.
Podoba mi się, na pewno wykorzystam ;-)
OdpowiedzUsuńTylko na początek spróbuj z mniejszą ilością, bo niestety może wywoływać wzdęcia :)
UsuńSeler wywołuje wzdęcia?
UsuńTak, ponieważ zawiera bardzo dużo celulozy i sacharozy, przez co w dużych ilościach może wywołać wzdęcia. Ale to nie każdy tak reaguje, musisz sprawdzić.
UsuńZrobiłam frytki z mieszanych warzyw: seler, pietruszka, marchewka i batat. Na szczęście nie było wzdęć ;-)
UsuńNo to fajnie :) Wolę ostrzec, bo niektórzy źle reagują, ja sama mam nieciekawie po dużej ilości selera.
Usuńzaraz po tych batatowych to moje ulubione!
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam takich :) uwielbiam naciowy seler, ciekawa jestem jak będzie smakowały takie frytki :)
OdpowiedzUsuń