Link do części 1
Możemy polecić jeszcze jedną bardzo przydatną stronę, która w prosty sposób wyjaśnia te wszystkie tajemnicze nazwy: Czytamy etykiety.
Z tej strony weźmiemy kilka przykładów i pokażemy, na co zwracać uwagę.
Na pierwszy ogień idą Parówki rodzinne
- MOM - mięso oddzielone mechanicznie (resztki mięsa, oddzielone od kości i zmielone na gładką masę), często skład tego mięsa pozostawia wiele do życzenia, lepiej tego unikać.
- Polifosforany (E 542), które mogą zaburzać wchłanianie wapnia, żelaza i magnezu.
- Azotyn sodu (E 250), bardzo często pojawia się w gotowych wyrobach mięsnych. Dzienne spożycie azotynu sodu ie powinno przekroczyć 0,06 mg na kilogram masy ciała. W dużych stężeniach może prowadzić do astmy, zapalenia nerek, bólów i zawrotów głowy. Podejrzewa się, że ma działanie rakotwórcze.
- Oprócz tego oczywiście jest cukier (dekstroza) i glutaminan sodu (teoretycznie nieszkodliwy, jednak stwierdzono, że w większych ilościach może prowadzić do migren i wzmaganie się astmy.
Następne są naleśniki z serem i rodzynkami
- Olej palmowy - jest bezwartościowym, przetworzonym tłuszczem. Może wywoływać stan zapalny w organizmie.
- Sorbinian potasu (E 202) - w większych dawkach może wywołać reakcje alergiczne.
- Skrobia modyfikowana może wywoływać wzdęcia (ponadto często zawiera GMO, jeżeli jest z soi)
Jogurt o smaku malinowym
Jogurt przeznaczony dla dzieci. Co one tak naprawdę dostają? Zamiast pysznych malin mamy tutaj przede wszystkim cukier (jedno opakowanie to 15,5 g cukru, czyli aż 5 łyżeczek cukru!).
Następnie mamy jakieś koncentraty roślinne z hibiskusa i marchwi (po co marchew w takim jogurcie???), koncentrat z buraka czerwonego (żeby jogurcik miał ładny kolor... bo malin to chyba tam nie uświadczymy). Następnie mamy:
- guma arabska (E 414) - teoretycznie nieszkodliwa, w większej ilości może wpłynąć na pogorszenie astmy, oraz na wystąpienie objawów alergii.
- lecytyna sojowa (E 322) - obecnie większość upraw soi jest genetycznie modyfikowana.
- syrop glukozowo-fruktozowy - do znudzenia będę pisać, że należy tego bezwzględnie unikać. Jest odpowiedzialny za tycie, potęguje apetyt, co powoduje, że jesteśmy ciągle głodni, może powodować problemy żołądkowe.
- Gdzieś na szarym końcu listy jest sok z malin z zagęszczonego soku... niewiele tych malin.
Podsumowując, najlepiej wybierać produkty jak najmniej przetworzone (np. mięso, warzywa, owoce). Wtedy mamy pewność co jemy. A jeśli już sięgamy po gotowce, to upewnijmy się, że zjedzenie tego nie przyniesie nam poważnych uszczerbków na zdrowiu. :)
Źródło: wieszcozjesz.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz